Lud: organ Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego, Volumes 1-3

Front Cover
Nakadem Towarzystwa Ludoznawczego, 1895 - Folklore

From inside the book

Other editions - View all

Common terms and phrases

Popular passages

Page 347 - O wieści gminna! Ty arko przymierza Między dawnemi i młodszemi laty! W tobie lud składa broń swego rycerza, Swych myśli przędzę i swych uczuć kwiaty!
Page 118 - Prawo jednak życia i śmierci poddanego w ręku dziedzica być nie ma, lecz gdy poddany kryminał popełni, do sądu ziemskiego, grodzkiego lub miejskiego w miastach większych oddany być powinien...
Page 102 - Uxores habent deni duodenique inter se communes, et maxime fratres cum fratribus parentesque cum liberis ; sed, si qui sunt ex his nati, eorum habentur liberi, quo primum virgo quaeque deducta est.
Page 113 - W. Ks. L. i też ziemiom, powiatom, familjom i osobom do tych czasów dane, całe, zupełne i niwczym nienaruszone zostały. Także wieczności, feuda abo lenna, frymarki, zamiany, dożywocia, zastawy wszelakie, na sejmie i bez sejmu uczynione, wedle każdego przywileju wiecznemi czasy dzierżane być mają, nie przywodząc ich w żadną wątpliwość którymkolwiek obyczajem i wykładem.
Page 177 - kształtów żaden cud Nie wróci do istnienia. Świat wam nie odda, idąc wstecz, Zniknionych mar szeregu; Nie zdoła ogień ani miecz Powstrzymać myśli w biegu. Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe, A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę. Wy nie cofniecie życia fal, Nic skargi nie pomogą! Bezsilne gniewy, próżny żal! Świat pójdzie swoją drogą.
Page 186 - VIII. 2. 1884. p. 573. l! ur in a an (K.), Bilder aus dem Gebirge und Berglande von Schlesien und den Ebenen in Posen von der Oder bis zur Weichsel.
Page 157 - Dla wojska błagała. O, Przenajświętsza Panienka Sama w wojnie była, Za pomocą swego Syna Turków oślepiła. Zobaczywszy Bóg najwyższy Z nieba wysokiego, Spuścił na nich deszcz kamienny, Wybił do jednego. Którzy żywi pozostali, Wzięli rej terować, Poprzysięgli, że nie przyjdąDo Polski wojować.
Page 3 - ... jest źródłem ożywiającym ducha narodowego i utrzymującym go w jego czystości i nieskazitelności, druga twierdzą i stróżem jego życia i tradycji.
Page 21 - Coż wżdy się z nami dzieje, iż tak nic nie dbamy, Jako filip w konopiach prawie ulegamy. Mogąc być ludziom straszni, cienia się boimy, Lecz iż prze marny nierząd, co z tym rzec, nie wiemy.
Page 174 - Jeden zowie się Litwą, a drugi Koroną. Dalej niebieskiej Wagi dwie szale błyskają; Na nich Bóg w dniu stworzenia (starzy powiadają) Ważył z kolei wszystkie planety i ziemię, Nim w przepaściach powietrza osadził ich brzemię; Potem wagi złociste zawiesił na niebie: Z nich to ludzie wag i szal wzór wzięli dla siebie.

Bibliographic information